Ciasta z fasoli są znane już…powiedziałabym, że od paru lat, prawda? Swego czasu miały swoją sławę w kulinarno-blogerskiej „strefie”. Kiedyś nie pomyślałabym nawet o tym by takie stworzyć, a dziś to dla mnie żadna nowość, choć smakiem potrafi zaskoczyć! Bardzo pozytywnie oczywiście. Ale jakie? Brownie czekoladowe z czerwonej lub czarnej fasoli? O tak, jest genialne! Przepis
Tag: mleko kokosowe
Tropikalna gryczanka / Tropical buckwheat porridge.
Są takie potrawy, za których smakiem można się stęsknić. Tak jest właśnie z gęstym, kremem z surowej gryki. Potrafiłam go jeść kilka razy w tygodniu jeszcze jakiś rok temu, potem… nie wiem, chyba podróżowanie i poranne blendowanie (a’la „by tylko nikogo nie obudzić!”) mnie lekko zniechęciło. Powraca – słynna gryczana, którą pokochałam dzięki Ance 🙂 Ależ było
Prosty, zdrowy chlebek bananowy.
Jednym z moich ulubionych śniadaniowych wypieków (poza pieczoną owsianką czy świeżym pieczywem) od zawsze był, jest i będzie… CHLEBEK BANANOWY! Jest to taki wypiek, że wystarczy mały błąd jeśli chodzi o proporcje suchych i mokrych składników, a może wyjść zakalec – przynajmniej znam to z własnego doświadczenia. Jednak, udało mi się znaleźć idealny, prosty przepis
Na słodko, z owsianką.
Wczoraj pokazałam Wam jak podaję plantany w wersji bardziej „lunchowo-obiadowej”, a dziś nieco bardziej słodko, z owsianką. Usmażone na oleju kokosowym podbiły moje serce, podałam je z gęstą, lepką owsianką ugotowaną z świeżymi daktylami oraz mlekiem kokosowym i cynamonem. Do tego pokruszone migdały… niebo! 🙂 Jeśli nie macie dostępu do bananów warzywnych możecie oczywiście przyrządzić
Zimowe smoothie owsiane.
Zima już tuż, tuż, choć tutaj w Anglii trudno to odczuć. W każdym razie, jest chłodno, a pewnie jak przyjadę do Polski to będzie jeszcze mroźniej. Z tym okresem kojarzą mi się m.in. pomarańcze. A co więcej, przyprawa do piernika, pełna korzennego aromatu. Postanowiłam połączyć ją z soczystą, orzeźwiającą pomarańczą i tym sposobem stworzyć zimowe
Puszysty jesienny wypiek.
Jesień to cudowna pora roku, mogę ją wychwalać za każdym razem… Jest tak nastrojowa i piękna, a do tego przynosi te swoje cudowne, przepyszne dary. W tym okresie mam częściej ochotę by uruchomić piernik i zaserwować sobie jakiś wypiek, czy też może inne rozgrzewające danie. Wczoraj wpakowałam do piekarnika ciacho z mąki gryczanej oraz jaglanej
Wczesne poranki – placek, krem i owsianka.
W nie najlepszym świetle. Dlaczego ostatnio tutaj mniej śniadaniowych pomysłów? Światło winowajcą… po części. Ranny ptaszek, wczesne poranki = śniadania w świetle ledowych lampek 😀 Choć tak wczesne poranne wstawanie zupełnie mi nie przeszkadza, w przeciwnym razie leżałabym w łóżku jeszcze dłużej, to oświetlenie dokucza bardzo. No nic, poczekam aż znowu słońce postanowi budzić się
Zapiekane i słodko nadziane.
Nie wyobrażam sobie dnia bez jabłka (stąd też nazwa bloga). Jem je dzień w dzień, już od dobrych kilku lat – może to uzależnienie, ale jakie zdrowe! Nadchodzi jesienny sezon, pełen najlepszych odmian jabłek – jestem pewna, że w paczce od Mamy zobaczę sporą ilość tych skarbów 🙂 Tymczasem dziś na śniadanie, zapiekam jabłko nadziane
Trzy słodkie poranki.
Jestem. Żyję. Jem, śpię, spaceruje, zwiedzam, rozmawiam, rozmyślam, odpoczywam… Na razie blogowanie, choć jest dla mnie bardzo ważne, bo związane z moimi pasjami – gotowaniem i fotografią, niestety ma mały zastój ze względu na ograniczone możliwości. W każdym razie, zawsze staram się je sobie ‚udostępnić’, włączam kreatywność, by się nie odzwyczaić. Chcę po prostu robić